Ślężański Klub Morsów

W czasie prac Stowarzyszenia „Ślężański Krąg” nad organizacją Pierwszego Ślężańskiego Balu Charytatywnego 1 lutego 2012r. Marek Korol zaindagował rozmowę na temat pozytywnego wpływu niskich temperatur na organizm człowieka. W gronie kilkunastu osób wywiązała się dyskusja na temat granic wytrzymałości ludzkiego organizmu, a stąd już tylko krótka droga do wdrożenia rozmów w czyn.

I tak oto 4 lutego 2012 roku pierwsze pięć osób: Marek Korol, Mirek Hajdamowicz, Wacław Dębicki, Piotr Otwinowski i Bogusław Ogrodnik spotkało się o godzinie 11 w Hotelu Sobotel aby wspólnie wyruszyć nad zamarznięty zbiornik wodny między Proszkowicami a Maniowem. Po ciężkiej pracy nad wykuciem przerębla w 30cm warstwie lodu i przy temperaturze powietrza minus 11 ⁰C można już było bez przeszkód rozpocząć pierwszą kąpiel. Pięciu śmiałków wejściem do wody na kilka lub kilkadziesiąt sekund zainicjowało powstanie Ślężańskiego Klubu Morsów. Kolejne sobotnie spotkanie 12 lutego 2012 roku o godzinie 11 w hotelu Sobotel w Sobótce odbyło się już w dużo liczniejszym gronie. Pojawiły się małżonki i dziewczyny świeżo upieczonych Morsów, ich koledzy, ale i kolejni odważni pasjonaci mocnych wrażeń. Poprzez pierwsze zanurzenie do Klubu dołączyli na prawach pełnoprawnych członków: Katarzyna Otwinowska – jako pierwsza kobieta, Piotr Miękus,  Maciej Tomaszczak. Pojawił się również nasz ksiądz proboszcz z parafii Nasławice Zbigniew Słobodecki. Temperatura powietrza była nawet niższa niż tydzień wcześniej, ale to tylko dodało animuszu członkom Klubu i kandydatom na członka KlubuJ Każdy ustanawiał swoje kolejne rekordy życiowe przebywania saute w przeręblu. Padł też kolejny rekord zanurzenia: minuta i dwie sekundy.

Okazało się, że sołtys Proszkowic jest zainteresowany naszą inicjatywą, właściciel Hotelu Sobotel Piotr Miękus (od soboty pełnoprawny członek Klubu) chce nas wspierać. Koledzy i przyjaciele dopingują nas przed wejściem, a szczególnie po wyjściu z wody.

Stąd zdecydowaliśmy się upublicznić naszą inicjatywę i zaprosić do Ślężańskiego Klubu Morsów śmiałków dla których niskie temperatury są Wyzwaniem a nie przeszkodą.  Każda mroźna sobota tej zimy o godzinie 11 będzie dla nas  okazją do spotkania w gościnnych progach Hotelu Sobotel przed wyruszeniem na zamarznięty akwen. Wszystkich Odważnych serdecznie zapraszamy.

KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ

Skomentuj to

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *