Smokobójstwo w Sobótce – relacja ze spotkania
Święty Jerzy nie zabił smoka, u podnóża Wawelu tak naprawdę stoi hydra, a w ogóle to smoki istnieją, choć żyją dość daleko stąd (bo w Indonezji – na wyspie Komodo) i chyba nie do końca są stworami, o jakie nam chodzi…
To tylko kilka z mnóstwa ciekawostek, którymi Marek Sikorski podzielił się z uczestnikami spotkania w sobótczańskiej bibliotece.
Jest historykiem sztuki i doktorem nauk humanistycznych, zajmuje się dziejami Śląska, pisze książki i prowadzi spotkania. W kręgu jego zainteresowań znajdują się też oczywiście smoki i ze względu na tę nietypową pasję gościliśmy go w ramach Fantasy-stycznego Tygodnia w Sobótce. Wśród prac opublikowanych przez Marka Sikorskiego znajdują się: Smok wawelski w kręgu mitu i historii, Smoki i smokobójstwo czy ostatnio Na tropach smoka wawelskiego oraz Sen dziwny i straszny.
Podczas spotkania sięgał do charakterystycznych biblijnych przekazów, przybliżył legendę smoczego kamienia, opowiedział nawet o zamierzchłym procederze polegającym na doklejaniu jaszczurkom nietoperzych skrzydełek i sprzedawaniu ich w takiej postaci miłośnikom mitycznych bestii. Z łatwością poprowadził publiczność przez zawiłą smoczą tematykę, pełną niejasności, sprzeczności, wieloznaczności, ale i zabawnych anegdotek. Choć – co sam podkreślał – sprawa jest bez wątpienia poważna, bo o smokach jak najbardziej można wypowiadać się w tonie naukowym i popularnonaukowym, powołując się na stosowne źródła z przestrzeni wieków. Mając to na względzie umieściliśmy książki autora w naszej bibliotece w księgozbiorze dla dorosłych, nie zaś w dziecięcym, jak ma to miejsce w niektórych bibliotekach.
W przygotowanej przez siebie prezentacji autor zwrócił uwagę na niuanse, które umykają nam, jeśli na smoki patrzymy jedynie przez pryzmat baśni i filmów animowanych. Prelekcji towarzyszyła smocza wystawa Na tropach smoka wawelskiego. Po spotkaniu można było zakupić książki autorstwa naszego gościa, a dzieci biorące udział w wydarzeniu otrzymały pamiątkowe dyplomy pogromców smoków.
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Źródło: Ślężański Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ
